Moje uzależnienia ! Część 1 :)
Cześć Kochane ! 😘
Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć o swoim największym uzależnieniu 😀.
Jestem prawdziwą książkomaniaczką, więc będziecie mogły znaleźć u mnie kilka recenzji. Moje uzależnienie sięga dalekiego dzieciństwa, kiedy zamiast słodyczy wolałam takie małe książeczki z bajkami...Pamiętam, że kupowało się je w kioskach 😄.
Szczególnie zakochana jestem w twórczości Stephena Kinga. Ja go po prostu ubóstwiam i staram się wciąż powiększać swoją kolekcję 😍. King jest autorem, który nawet wstępy (a te momenty książki mało kto czyta) pisze ciekawe. Więc kupuje i kupuje, a czytać nie nadążam :( Ale nic nie szkodzi, moje książki grzecznie leżą na półce i czekają na swoją kolej:)
Właśnie skończyłam czytać absolutne dzieło sztuki jakim jest TO <3 Za tą książkę zabierałam się od dwóch lat. Zebrałam się teraz, kiedy dostałam ją w prezencie. Na czytniku jakoś mi nie szła, może dlatego, że marzyłam o trzymaniu tych 1101 stron w dłoniach 😄. Pomimo świetnej fabuły muszę was uprzedzić, że książka rozkręca się dopiero koło strony 400!
A więc To skończyłam wczoraj i polecam ją każdemu :) Film na podstawie książki jest baaaardzo fajny, niestety nie wyjaśnia wszystkich wątków :( Chyba jak każda ekranizacja :(
Dziś w moją dłoń trafia kolejne dzieło Stephena, mianowicie Christine. King chyba lubi opowieści o złych kobietach :P Ta również jest o "mściwej i bezlitosnej Christine". Coś w tym jest kobietki ?:P
Jak tylko przeczytam, chętnie podzielę się z wami opinią o kolejnym genialnym dziele 😍.
Oczywiście czytam nie tylko Stephena Kinga, bo tak naprawdę "pożeram" każdą książkę jaka wpadnie w moje ręce :)
Więc czekajcie na recenzje i śmiało dzielcie się ze mną tytułami które polecacie! Buziaczki😚
Wasza K.G.
Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć o swoim największym uzależnieniu 😀.
Jestem prawdziwą książkomaniaczką, więc będziecie mogły znaleźć u mnie kilka recenzji. Moje uzależnienie sięga dalekiego dzieciństwa, kiedy zamiast słodyczy wolałam takie małe książeczki z bajkami...Pamiętam, że kupowało się je w kioskach 😄.
Szczególnie zakochana jestem w twórczości Stephena Kinga. Ja go po prostu ubóstwiam i staram się wciąż powiększać swoją kolekcję 😍. King jest autorem, który nawet wstępy (a te momenty książki mało kto czyta) pisze ciekawe. Więc kupuje i kupuje, a czytać nie nadążam :( Ale nic nie szkodzi, moje książki grzecznie leżą na półce i czekają na swoją kolej:)
Właśnie skończyłam czytać absolutne dzieło sztuki jakim jest TO <3 Za tą książkę zabierałam się od dwóch lat. Zebrałam się teraz, kiedy dostałam ją w prezencie. Na czytniku jakoś mi nie szła, może dlatego, że marzyłam o trzymaniu tych 1101 stron w dłoniach 😄. Pomimo świetnej fabuły muszę was uprzedzić, że książka rozkręca się dopiero koło strony 400!
A więc To skończyłam wczoraj i polecam ją każdemu :) Film na podstawie książki jest baaaardzo fajny, niestety nie wyjaśnia wszystkich wątków :( Chyba jak każda ekranizacja :(
Dziś w moją dłoń trafia kolejne dzieło Stephena, mianowicie Christine. King chyba lubi opowieści o złych kobietach :P Ta również jest o "mściwej i bezlitosnej Christine". Coś w tym jest kobietki ?:P
Jak tylko przeczytam, chętnie podzielę się z wami opinią o kolejnym genialnym dziele 😍.
Oczywiście czytam nie tylko Stephena Kinga, bo tak naprawdę "pożeram" każdą książkę jaka wpadnie w moje ręce :)
Więc czekajcie na recenzje i śmiało dzielcie się ze mną tytułami które polecacie! Buziaczki😚
Wasza K.G.


Komentarze
Prześlij komentarz